
Słodkości na Halloween
Halloween to święto, które szturmem wdarło się do polskiej kultury. Zadomowiło się
zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Jest wesoło, jest strasznie, ale nie bylibyśmy sobą gdyby nie było
smacznie i słodko!
Przełom października oraz listopada to typowo jesienna aura. Nic dziwnego, że i
halloowenowe ciasta czy przekąski przyjmują ten klimat. Dynia, przyprawy korzenne, słony karmel, a
także czekolada oraz kakao grają tu pierwsze skrzypce. Nie zapominajmy również o piekielnej
przyprawie jaką jest chili. Nie tylko podkręcimy czekoladowe wypieki, ale także zaskoczymy swoich
gości.
Układając halloowenowe menu, musimy dopasować je do wieku zaproszonych. Najmłodszym
proponujemy delikatniejsze smaki, takie jak jabłko, dynia, cynamon czy kakao. Polecamy muffinki,
kruche ciasteczka czy drożdżowe bułeczki. Ozdoby powinny być zabawne, straszne, ale nie
drastyczne. Duchy z bitej śmietany, kruche ciasteczka – paluchy wiedźmy, żelkowe gąsienice, muffinki
– dynie, sowy z oreo lub czekoladowe nietoperze nie powinny przestraszyć najmłodszych, a jedynie
urozmaicić wieczór.
Wśród dorosłych uczestników zabawy możemy pokusić się o menu z przymrużeniem oka.
Ostro, drastycznie, przerażająco? O to w tym wszystkim chodzi! Jadalna ziemia na serniku z oreo,
krwawy tort Red Velvet, szkło ze słonego karmelu czy muffinki – trumny, a może cup cake’s z
mózgami? Nic nie powinno ograniczać naszej wyobraźni.
Pamiętajmy, że sukcesem smacznego oraz ciekawego menu jest dostawa ze sprawdzonej
manufaktury, gdzie uwzględnione zostaną nasze preferencje smakowe, a użyte składniki będą świeże
oraz aromatyczne. Dobrze skomponowane oraz ciekawie zaprezentowane potrawy to połowa
sukcesu naszej hallooweenowej imprezy. Druga część zależy od nastroju przybyłych gości, a o to
zadba już spory dodatek czekolady w naszych wypiekach ��