Rodzajów uroczystości, tak jak i gości, jest mnóstwo: bezalkoholowe, zakrapiane
alkoholem, z dziećmi czy bez, a także te bardziej lub mniej oficjalne… Każde z nich łączy jedno:
poczęstunek. W zależności od długości imprezy, pojawia się mniejszy bądź bardziej rozbudowany
bufet.
Ze względu na profesję, pozwolimy sobie scharakteryzować słodkości pojawiające się na
większych uroczystościach, takich jak wesela, chrzciny itp.
Ciasta możemy podzielić na te prostsze, tradycyjne oraz na bardziej skomplikowane
przekładańce. Do tych pierwszych klasyfikujemy serniki, jabłeczniki, makowce czy miodowniki. Są to
ciasta raczej zwarte, o dosyć prostym składzie i umiarkowanej wysokości. Zaletą ciast tradycyjnych
jest przede wszystkim wytrzymałość na wyższe temperatury. Większość sal jest obecnie
klimatyzowana, należy pamiętać jednak, że każda klimatyzacja ma swoją wydajność, a prażące słońce
latem oraz spora liczba gości jej w tym nie pomagają. Ciasta w pierwszej grupy prezentują się
efektownie nawet w momencie chwilowego kryzysu temperatury.
Drugą zaletą ciast tradycyjnych jest możliwość pokrojenia ich na mniejsze porcje. Gdy zależy
nam na kilku rodzajach ciast, dobrze jest wziąć pod uwagę wielkość porcji. Dzięki małym kawałkom
goście będą mogli pozwolić sobie na różnorodność spożywanych słodkości, a i zapakowanie na
odchodne niespróbowanych ciast będzie łatwiejsze ��
Organizując imprezę, zależy nam na tym, aby była ona inna niż pozostałe, zapadała w pamięć,
była wspominana jeszcze jakiś czas później. Zależy nam na unikalności, co często prowadzi do
wyborów mniej tradycyjnych, ciekawszych. W przypadku słodkiego bufetu nie zawsze jest to droga
właściwa. O ile monoporcje, czyli maleńkie deserki, poradzą sobie w większości warunków, wysokie
przekładańce mogą mieć problem.
Ciasta mniej tradycyjne charakteryzują się większą ilością warstw czy kremów. Bardzo często
pojawia się w składzie bita śmietana czy mus na bazie mascarpone. Niestety bardzo często zdarza się,
że im bardziej fantazyjne, charakteryzujące się mnogością ciekawych struktur ciasto, tym krótszy jego
żywot. I nie chodzi tu o ekspresowe pochłonięcie go, a trwałość na paterze. Takie ciasto ciężko jest
również nałożyć jednym wprawnym ruchem na talerz, nie brudząc sobie przy tym palców.
Wypieki, które są dość wysokie i którym ciężko jest w małym kawałku pozostać w pozycji
pionowej, pozostawmy na bardziej kameralne spotkania. W przypadku imprez, podczas których
bardziej zależy nam na nieskazitelnej prezentacji, zaufajmy tym bardziej sprawdzonym słodkościom.